Podsumowanie listopada 2021
Długo się zastanawiałem, czy jest to dobre miejsce na tego typu wynurzenia, ale skoro ma to być miejsce, gdzie dzielę się swoimi biznesowo-biegowymi przemyśleniami, to cóż, lecimy z koksem.
Jakiś czas temu kupiłem kurs od www.akademia.pl - Mirka Burnejki - 3 poziomy. To dosyć fajnie pomyślany system planowania swoich celów. A że ja mam na tym punkcie obsesję - dosłownie - uwielbiam planować cele do realizacji, a następnie je osiągać - to metoda ta z miejsca wywołała u mnie niemały rezonans. Przez kurs przeleciałem dosłownie biegiem. Miałem o tyle łatwiej, że już miałem sprecyzowane jakieś swoje dalekosiężne cele, więc de facto tylko zgodnie z metodologią rozbiłem je na 3 części.
Już Ci tłumaczę.
Przykładowe cele:
-
Cel ostateczny: TreningBiegacza.pl ma przychody 1MLN/y
- Level 1 - roczny przychód wynosi 200k
- Level 2 - roczny przychód wynosi 500k
-
Cel ostateczny: Regularnie 2 x do roku wyjeżdżam do samotni pomyśleć nad tym co robię i co powinienem robić przez 5 lat z rzędu
- Level 1 - wyjeżdżam raz na rok
- Level 2 - wyjeżdżam dwa razy do roku
-
Cel ostateczny: Ważę 68kg i utrzymuję to przez dwanaście miesięcy
- Level 1 - ważę 72kg i utrzymuję to przez miesiąc minimum (czyli w garminie średnia z miesiąca musi być 72kg)
- Level 2 - ważę 70kg i utrzymuję wagę przez 6 miesięcy
Mam takich celów ponad 30. Dotyczą różnych aktywności mojego życia: biegania, biznesu, rodziny. Ale dlaczego Ci o tym piszę?
Ponieważ jednym z filarów tej metody jest wykonywanie regularnego podsumowania. Dziś kończymy listopad, który mocno obfitował w dokonania, tak więc warto pochylić się nad tym, co się wydarzyło i co warto zapamiętać. Choćby po to, aby można było wrócić do tego wpisu, kiedy ma się paskudny dzień, motywacja spada i nic się nie chce.
Podsumowanie listopada
- Zrobiłem roztrenowanie - 3 tygodnie laby i nic nie robienia - no poza spacerami, regularnym rozciąganiem o 6 rano (koło 20 minut) i rozpoczęciem morsowania (udało się w listopadzie dwukrotnie odwiedzić otwarty zbiornik i wytrzymać bez większych problemów 14 i 10 minut).
- Zaliczyliśmy rekordowy miesiąc w TB - przychód przekroczył 60k, tym samym zrealizowałem Level 1 celu TreningBiegacza.pl ma przychody 1MLN/y → Level 1 - roczny przychód wynosi 200k - bo przekroczyliśmy końcem listopada 250k. Następna poprzeczka zawieszona jest zdecydowanie wyżej.
- Napisałem naprawdę dobry artykuł o Płucach, który przeczytało 7k ludzi - dzięki wielkie dla wszystkich, którzy poświęcili swój czas, aby się z nim zapoznać.
- Zrobiłem film na YT - Biegaj wolniej - to moje początki, wdrażam się w to i narazie nie rozkminiam warto czy też nie. Próbuje tworzyć.
- Angielski - nauczyłem się kilkaset nowych słówek i odbyłem jedną rozmowę poprzez iTalki.com - platforma przez którą można sobie porozmawiać z kimś, dla kogo rodzimy język to angielski - za bardzo rozsądne pieniądze. W tej materii konwersacyjnej mój angielski leży - jest nad czym pracować.
-
Przeczytałem 4 książki (w tym roku to już 56 sztuk):
- James Clear - Atomic habits - english version - 10/10
- James Clear - Atomowe nawyki - 10/10 - czytać regularnie - przeczytane do 22/11/21
- Jacko Willing, Leif Babin - Ekstremalne przywództwo - 8/10
- Wim Hof - Metoda Wima Hofa - 7/10 - 27/11/21
- Poznałem 3 nowe osoby - celem jest poznać 200, ale nie tak przelotnie, e-mailowo, czy przez facebooka - tylko przynajmniej odbyć z nimi 15-30 minutową rozmowę. To jest o tyle ważne dla mnie, że ja od ludzi raczej stronię, bo jestem mocnym introwertykiem, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że biznes robi się z ludźmi i dzięki ludziom - więc jak chcesz ze mną w jakieś materii powspółpracować - to wal śmiało i pisz albo na e-mail, albo w wiadomości prywatnej na forum.
- Medytuję nieprzerwanie od 31 dni - i tym osiągam Level 1 celu Medytuję 500 dni z rzędu → Level 1 - medytuję 31 dni z rzędu. Początkowo robiłem to zaraz po czytaniu o 5:30 rano w formie - siadam po turecku na kanapie, gaszę wszystkie światła, zamykam oczy i staram się nie myśleć. Równolegle testowałem metodę Wima Hofa (około 7:45), która uważam jest swego rodzaju medytacją - wycisza umysł, odpręża, pomaga skupić się tylko na oddechu, a następnie bezdechu. Myśli nie wędrują jak oszalałe, a ciało pięknie reaguje na każdą kolejną sesję. Ostatecznie zdecydowałem się zastąpić tę medytację w ciszy, medytacją z Wimem Hofem.
- Byłem w samotni po raz pierwszy - pod tym określeniem ruzumiem samotny wyjazd na kilka dni w ustronne miejsce, gdzie mogę pomyśleć, zwolnić, zastanowić się - ja wybrałem Chatę Cyborga i nie żałuję - rewelacyjne miejsce koło Kłodzka - http://chatacyborga.pl/ - bez internetu i zasięgu telefonu jakiejkolwiek sieci - dla ludzi, którzy potrzebują odwyku, wręcz miejsce idealne.
- Rozpoczęliśmy współpracę treningową z ludźmi, którzy tego potrzebują - mam marzenie trenować 1.000 osób, narazie na pokładzie jest 6, ale każda z nich sprawia, że moje serce rośnie i wiem po co wstaję rano. Może też będziesz chciał dołączyć do naszej ekipy? Wtedy wypełnij formularz - zadzwonię i pogadamy.
- Uruchomiłem platformę społecznościową, gdzie nasi podopieczni dostają dostęp do ekskluzywnych materiałów - filmów jak wykonywać pewne ćwiczenia, jak się rolować, rozciągać, wzmacniać. Materiały, których nie będzie w sieci. Będą dostępne tylko tam. Tego w ogóle nie ma w ofercie treningu indywidualnego, ale chcę, aby ludzie wyciągali maksimum korzyści ze współpracy z nami. Dlatego na grudzień główny nacisk położę na tworzenie nowych materiałów dla nich.
- Rozpoczęliśmy współpracę z 3 dietetykami - spodziewaj się świetnych materiałów, te już są w trakcie tworzenia. A jakbyś potrzebował pomocy dietetycznej przy odchudzaniu, optymalizacji diety - to tu masz namiar.
- Uruchomiliśmy forum i tego bloga - jak na pierwszy miesiąc działań 3 wpisy. Nie jest źle.
- Zatrudniłem asystentkę wirtualną - powiem Ci, że to strzał w dziesiątkę. Nie muszę zajmować się kwitami, porządkuję pracę całej firmy - bo zacząłem pisać procedury - o tym jak to robię i jakich narzędzi używam, już niebawem. W najbliższym czasie będę chciał zatrudnić kogoś do marketingu - może Ty czujesz się na siłach?
Wtopy miesiąca
- Waga - no niestety 2kg do przodu - aby zrealizować cel będzie trzeba sięgnąć do rezerw.
- Facebook - nadal nie udało się odblokować fanpage TreningBiegacza.pl - dobicie się do facebooka graniczy z cudem. Pomimo pomocy wielu osób, nadal odbijamy się od ściany.
Słowem zakończenia
Listopad obfitował w działania. Przyznam szczerze, nie sądziłem, że uzbierało się tego, aż tyle. Z pewnością grudzień pozwoli odrobinę wyluzować, złapać ze 200 kilometrów i wrócić na dobre na biegowe ścieżki. Wszak wraz z rozpoczęciem planowania 3 poziomów, pojawiło się wiele biegowych celów. Trzeba zatem ruszyć tyłek.
A z czego Ty jesteś szczególnie zadowolony w listopadzie?
15 Comments
Recommended Comments
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now